

Nazywam się
Łukasz Korowaj
i jestem fizjoterapeutą
Fascynacja ludźmi towarzyszyła mi od zawsze. Miałem to szczęście, że dorastałem na Podlasiu. Otoczony liczną rodziną mogłem obserwować nie tylko ludzi, ale ich interakcję z naturą. Dlatego widziałem zależności, połączenia człowieka i miejsca, w którym żyje, wzajemną wymianę pełną szacunku i wdzięczności. Być może to pozwoliło mi zrozumienieć konsekwencję naruszania naturalnego ładu, analizować wynikowość naszych działań. Ból w naszym ciele nie jest tylko dysfunkcją, jest konsekwencją, alarmem, który wysyła nasze ciało, byśmy dostrzegli, że coś jest nie tak.
Zależności warto postrzegać wielowymiarowo
Z jednej strony w perspektywie środowiska w jakim żyjemy – choćby rwa kulszowa może być postrzegana jako zatrzymanie codziennego pędu. Ból szyi i ramion to ostrzeżenie, że za dużo obowiązków na siebie bierzemy.
Innym wymiarem jest ciało…
Niedorozwinięty mały palec u stopy może powodować bóle biodra czy bóle głowy. Fascynacja tymi zależnościami powoduje, że zawsze patrzę na człowieka, któremu chcę pomóc holistycznie. Tak prowadzę swoich pacjentów. Zawsze podkreślam, że jedna wizyta u fizjoterapeuty pomoże tylko na chwilę. Dlaczego? Ponieważ problemy w ciele w wielu przypadkach są konsekwencją wieloletnich złych wzorców, błędów, zaniedbań. Z uwagi na ten fakt nie ma możliwości, by zniknęły po jednorazowej terapii. Dlatego uczę swoich pacjentów pracować samodzielnie z własnym ciałem. Szukam źródła problemów i staram się motywować do zmiany złych nawyków.
Fizjoterapeuta z doświadczeniem
Od ponad 12 lat jestem fizjoterapeutą, ukończyłem studia na poznańskiej Akademii Wychowania fizycznego.
Jestem też absolwentem wychowania fizycznego z doświadczeniem w pracy jako fizjoterapeuta, masażysta, instruktor pływania, zajmując się usprawnianiem przy typowych dolegliwościach bólowych kręgosłupa, rehabilitacji dysfunkcji kończyn górnych i dolnych.
Obecnie w zespole MoveCor Fizjoterapia poza mną pracują wykwalifikowani fizjoterapeuci o różnorodnej specjalizacji.

Jak pomagam pacjentom?
Pacjentów prowadzę w oparciu o terapię manualną “Szkoły Niemieckiej” oraz funkcjonalną terapię powięziową. Pracuję technikami uwalniania mięśniowo – powięziowych punktów spustowych, masażu tkanek głębokich i miękkich, oraz technikami mięśniowo – powięziowymi. Jestem również medycznym trenerem personalnym.
W życiu stawiam na ciągły rozwój, kocham ruch szczególnie związany z wodą, dlatego żegluję, pływam na desce, stawiam sobie różne wyzwania jak udział w triathlonach i półmaratonach. Prawdopodobnie po to by jeszcze bardziej poznać działanie ludzkiego ciała.